POLACY W MISTRZOSTWACH ŚWIATA


W ponad stuletniej historii mistrzostw świata w warcabach stupolowych (pierwszy turniej odbył się w 1912 roku) udział polskich zawodników jest nader skromny.

Tylko trzech Polaków dostąpiło dotąd zaszczytu reprezentowania barw narodowych w imprezie najwyższej rangi.

Pierwszym Polakiem, który zakwalifikował się do MŚ był Piotr Paluch. Niestety, z przyczyn finansowych, nie pojechał w 1982 do dalekiej Brazylii (Sao Paulo) i na debiut polskiego warcabisty w MŚ musieliśmy poczekać jeszcze dziesięć lat.


W 1992 roku w Tulonie (Francja) zagrał Piotr Chmiel, który w stawce 24 zawodników zajął 19 miejsce. Piotr wygrał 1 partię, 13 zremisował i 9 przegrał. Turniej wygrał zdecydowanie Aleksiej Ciżow (Rosja).


W 1996 roku w Abidżanie (Wybrzeże Kości Słoniowej) reprezentował nas Mariusz Adamaszek. Grało wówczas 40 warcabistów. podzielonych na 5 grup po 8 zawodników. Polak w swojej grupie zajął 6 miejsce i nie awansował do ścisłego finału, w którym zagrało 12 osób. Polak wygrał 1 partię, 2 zremisował i 4 przegrał. W finale pierwsze miejsce podzielili Aleksiej Ciżow i Rob Clerc (Holandia).Rozegrany w późniejszym terminie baraż o tytuł MŚ wygrał Ciżow.

Adamaszek zakwalifikował się też do następnych mistrzostw, które odbyły się w 2001 roku w Moskwie, ale z udziału w nich zrezygnował.


W 2005 roku w Amsterdamie (Holandia) po raz drugi w mistrzostwach świata wystąpił Piotr Chmiel. Jego start nie był udany. 40 zawodników podzielono na 4 grupy po 10 osób. Polak w swej grupie zajął 9 miejsce, wyprzedzając jedynie mającego niewielkie pojęcie o grze w warcaby Hindusa Rajpala Singha. Polak odniósł z nim jedyne swoje zwycięstwo. Poza tym 3 partie zremisował i 5 przegrał. Do ścisłego finału wchodziło po 3 najlepszych zawodników z każdej grupy. Mistrzem świata został Aleksiej Ciżow.


Taki sam system rozgrywek obowiązywał również w 2013 roku w Ufie (Rosja). W mistrzostwach tych zagrał Oskar Budis. 17-letni Bielawianin zaliczył udany debiut. Na awans do finału nie miał oczywiście większych szans, ale 7 miejsce w swojej grupie (2 zwycięstwa, 3 remisy i 4 porażki) należy uznać za sukces, tym bardziej, że Polak miał najniższy ranking spośród wszystkich uczestników mistrzostw. Zawodnicy, którzy nie weszli do ścisłego finału, rywalizowali jeszcze w tzw. finale B, rozgrywanym systemem szwajcarskim na dystansie 9 rund. W stawce 30 zawodników Budis uplasował się na 18 miejscu (2 zwycięstwa, 5 remisów, 2 porażki).Finał B wygrał Ndiaga Samb z Senegalu przed Jewgenijem Watutinem (Białoruś) i Ajnurem Szajbakowem (Rosja). Mistrzem świata został Aleksander Georgiew. Srebro wywalczył Jean-Marc Ndjofang (Kamerun) a brąz Roel Boomstra (Holandia).


Co ciekawe, wszyscy trzej nasi reprezentanci uczestniczący w MŚ pochodzą z Bielawy a ich pierwszym trenerem był Stanisław Urbanek, szkolący przed laty kadrę Stowarzyszenia Cross.


Znacznie bogatszą i ciekawszą historię niż mężczyźni napisały polskie warcabistki uczestniczące w Mistrzostwach Świata Kobiet, ale o tym napiszę przy okazji Meczu o Mistrzostwo Świata Kobiet

Natalia SADOWSKA - Zoja GOŁUBIEWA, który odbędzie się na przełomie sierpnia i września 2016 roku w Karpaczu.


Leszek Stefanek